Sezon rowerowy w Polsce trwa mniej więcej 6 miesięcy. Poza tym okresem ilość rowerzystów drastycznie spada. Bez względu na pogodę, poza uświęconym tradycją sezonem, nikt prawie nie jeździ. Przekonałem się o tym dzisiaj ... po raz n-ty. Mimo, że temperatura oscylowała wokół 10 stopni i nie padał deszcz, to spotkałem na 33 kilometrowej trasie max 20 rowerzystów, a przejechałem trasą, na której w okresie letnim spotkałbym zapewne nie mniej, niż 1000 osób jadących na rowerze.
Jaka to była trasa? ... Grochów - Gocław - most Siekierkowski - Sobieskiego - Belwederska - Agrykola - Łazienkowska - ścieżki rowerowe wzdłuż Bulwarów Wiślanych - most Gdański - ścieżki rowerowe wokół ZOO - park Praski - Wybrzeże Szczeciński - wokół Stadionu Narodowego - park Skaryszewski - Francuzka - ścieżka rowerowa wzdłuż Alei Stanów Zjednoczonych - Grochów ...
Pogoda coraz gorsza i ze ścieżkach rowerowych powoli robią się parkingi samochodowe. Wczoraj na Sobieskiego rowerzyści mieli niezły slalom :)
OdpowiedzUsuńW wolny poniedziałek 12 listopada wysyp warszawskich rowerzystów był iście wiosenny. Setki , a może tysiące. Wszystko przez wysoką temperaturę powietrza blisko 20 stopni C. Wiosna zrobiła jesienią
OdpowiedzUsuńBariera ujemnych temperatur dla 99% rowerzystów jest nie do przeskoczenia. Szczególnie, w pochmurne dni, jakie mamy teraz w Warszawie
OdpowiedzUsuń